Cały czas męczą mnie myśli i nurtujące pytania: Kim jestem? Ostatnio ciągle o tym rozmyślam i dochodzę do wniosku jak bardzo potrzebuje kogoś bliskiego, przyjaciela, który mógłby mnie wysłuchać, któremu powierzę swoje tajemnice. Ktoś kto mógłby mnie objąć i powiedzieć, że będzie dobrze. Tylko takie słowa - a jak cieszą. To wszystko co piszę jest bardzo egoistyczne. "Cóż to za problemy?" - może ktoś powiedzieć, bo w okół nas ludzie mają gorsze i jakoś z tym żyć muszą. Dlatego lekarstwem na moje dziwne odczucia jest ten blog, na którym wyrzucam z siebie wszystko i nie obarczam tym świata.
Czym jest miłość? Nawet nie znam dobrze tego pojęcia. Żyję na tym świecie już 20 lat a nie odczułem prawdziwego odwzajemnionego uczucia. Może kiedyś go poznam - albo znów będę czuł lęk przed tym i się wycofam? To odpowiedni moment żeby zacząć pracować nad sobą, uporządkować swoje życie. Czas by jasno sobie określić co dalej ze mną.
Będę pierwszym komentatorem :)
OdpowiedzUsuńBlog pomaga "w wygadaniu się".
Zatem życzę powodzenia w wirtualu i czekam na kolejne ciekawe wpisy :)
jakbym czytał siebie wiele lat temu.
OdpowiedzUsuń